We Francji działa pilotażowy program, który może całkowicie zmienić sposób, w jaki ładujemy samochody elektryczne. Dzięki współpracy Renault z innowacyjnym francuskim start-upem UP&CHARGE, przez najbliższy rok piętnastu pracowników aglomeracji Saint-Quentin-en-Yvelines będzie testować ładowarkę indukcyjną zainstalowaną w Renault Mégane E-Tech Electric. A właściwie pod nim.
Jak działa ładowanie indukcyjne?
Nowa technologia działa na zasadzie dobrze znanych ładowarek bezprzewodowych do smartfonów. Wystarczy zaparkować samochód nad specjalną płytą, a zautomatyzowany system sam rozpozna pojazd i rozpocznie ładowanie – bez kabli i konieczności wysiadania. Kierowca może śledzić stan naładowania baterii, czas do pełnego ładowania oraz lokalizację najbliższych stacji w aplikacji mobilnej.
To rozwiązanie nie tylko upraszcza codzienne użytkowanie samochodów elektrycznych, ale także eliminuje bariery dla osób o ograniczonej mobilności, takich jak seniorzy czy kobiety w ciąży. Ładowarka umieszczona jest na ziemi, a pod samochodem znajduje się cewka, przez którą prąd trafia do akumulatorów.
Techniczne aspekty ładowania indukcyjnego
Technologia UP&CHARGE jest dostępna dla różnych modeli samochodów elektrycznych, niezależnie od marki. System ładowania oferuje moc od 3,7 do 22 kW DC, co pozwala na stosunkowo szybkie uzupełnianie energii w akumulatorach pojazdu. Koszt instalacji zestawu wynosi około 4500 euro, a samo urządzenie zajmuje niewielką powierzchnię, co sprawia, że może być instalowane zarówno na publicznych parkingach, jak i w garażach prywatnych.
Co dalej?
Choć projekt początkowo skierowany jest do flot firmowych, w przyszłości ładowarki indukcyjne mogą trafić także do garaży prywatnych domów. To może być przełomowe rozwiązanie, które uczyni elektromobilność bardziej powszechną i bezproblemową. Dodatkowo, rozwój technologii może doprowadzić do wzrostu dostępności tego rozwiązania w przestrzeni publicznej, co pozwoli na łatwiejsze i bardziej komfortowe ładowanie pojazdów elektrycznych bez potrzeby podłączania ich do kabli.
Dynamiczne ładowanie indukcyjne na autostradach – projekt Stellantis
Gigant motoryzacyjny Stellantis w 2022r. testował kolejne rewolucyjne rozwiązanie – dynamiczne ładowanie indukcyjne (Dynamic Wireless Power Transfer – DWPT). Na torze "Arena del Futuro" we Włoszech, we współpracy z firmą A35 Brebemi, przeprowadzono testy z Fiatem New 500. Wyniki pokazują, że system DWPT pozwala pojazdom elektrycznym poruszać się z typowymi prędkościami autostradowymi bez zużywania energii zgromadzonej w akumulatorze. Testy wykazały, że jazda w takim tempie jest bezpieczna, a pole magnetyczne nie wpływa negatywnie na kierowcę.
Źródło: YouTube, kanał Stellantis
Eksperymentalny tor testowy Arena del Futuro
Eksperymentalny tor testowy "Arena del Futuro" znajduje się w miejscowości Chiari we Włoszech. Jest wyposażony w system cewek umieszczonych pod asfaltem, które przekazują energię elektryczną bezpośrednio do pojazdów zaopatrzonych w specjalny odbiornik. Dzięki temu samochody mogą poruszać się, nie zużywając energii zgromadzonej w akumulatorach.
Ponadto, tor wykorzystuje prąd stały (DC), co zmniejsza straty mocy podczas przesyłania energii. Pozwala to na zastosowanie cieńszych przewodów wykonanych z aluminium zamiast miedzi, co obniża koszty i ułatwia ich pozyskanie. Stellantis zapewnia, że na drogach nie ma odsłoniętych przewodów, co oznacza, że mogą one być bezpiecznie użytkowane przez pieszych.
Perspektywy i wyzwania
Chociaż ładowanie indukcyjne niesie za sobą ogromny potencjał, istnieje kilka wyzwań, które muszą zostać rozwiązane przed jego masowym wdrożeniem. Przede wszystkim, konieczna jest rozbudowa infrastruktury, co wiąże się z dużymi inwestycjami. Kolejnym problemem jest standaryzacja technologii – obecnie różne firmy opracowują własne systemy, co może prowadzić do problemów z kompatybilnością pomiędzy pojazdami a infrastrukturą.
Z drugiej strony, coraz większe zainteresowanie ładowaniem indukcyjnym wśród producentów motoryzacyjnych oraz inwestycje w badania i rozwój sprawiają, że przyszłość tej technologii wygląda obiecująco. Siemens przewiduje, że rynek ładowania bezprzewodowego osiągnie w 2028 r. wartość dwóch miliardów dolarów w Europie i Ameryce Północnej.
Podsumowanie
Jeśli obecne testy Renault oraz UP&CHARGE zakończą się sukcesem, ładowanie indukcyjne może stać się standardem na parkingach, autostradach, lotniskach i portach, eliminując jedną z największych barier elektromobilności – długi czas i niewygodę ładowania. Technologia ta ma szansę zrewolucjonizować sposób, w jaki korzystamy z pojazdów elektrycznych, sprawiając, że ich użytkowanie będzie wygodniejsze, bardziej efektywne i przyjazne dla środowiska. Czy za kilka lat ładowarki przewodowe odejdą do lamusa? Czas pokaże.
Autor: Rafał Surmacz
Prawa autorskie: © 2025 RS BHP. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Tekst może być wykorzystywany tylko w celach niekomercyjnych z zachowaniem pełnej informacji o autorze.
biuro@rsbhpconsulting.pl
+48 533 900 962
biuro@rsbhpconsulting.pl
Nie przegap nowości i obserwuj nas na social mediach
©RS BHP 2025
RS BHP specjalizuje się w zapewnianiu kompleksowego wsparcia w zakresie BHP, ochrony przeciwpożarowej oraz ochrony środowiska. Dążymy do zapewnienia bezpiecznych warunków pracy zgodnych z obowiązującymi normami i przepisami. Skontaktuj się z nami, aby dowiedzieć się, jak możemy pomóc w poprawie bezpieczeństwa i efektywności w Twojej firmie.
biuro@rsbhpconsulting.pl
+48 533 900 962
KONTAKT
© RS BHP 2025
Zeskanuj mnie!
+48 533 900 962
Skontaktuj się z nami, aby uzyskać profesjonalne wsparcie w zakresie BHP, ochrony przeciwpożarowej oraz ochrony środowiska. Jesteśmy tu, by pomóc Ci zadbać o bezpieczeństwo Twojej firmy!
FORMULARZ KONTAKTOWY